Było już o myśleniu wizualnym w biznesie, w medycynie i w życiu codziennym, a dziś dwa ciekawe wpisy o myśleniu wizualnym w edukacji.
Jak szybko się uczyć i zapamiętywać, wykorzystując myślenie wizualne?
W artykule znajdziecie całą masę ciekawostek i praktycznych porad na temat wykorzystywania myślenia wizualnego w edukacji. M.in.:
- garść informacji o notatkach wizualnych;
- kilkanaście przykładów szkicnotek;
- wszystko, co musicie wiedzieć o bankach ikon;
- i wiele wiele innych rzeczy… w artykule „pojawił się” nawet sam Mickiwicz.
Fragment artykułu:
„Uwzględnienie kolejności informacji – ucząc się, jesteśmy podatni na efekty pierwszeństwa (dobrze zapamiętujemy wiadomości przyswojone na początku) oraz świeżości (zachowujemy w pamięci to, co dotarło do nas na samym końcu), przez co możemy mieć kłopot z utrwaleniem materiału nabytego w środku procesu uczenia się.
Tu pojawia się kolejny dowód wyższości materiałów wizualnych nad tradycyjnymi. Wzrok nie musi się kierować od lewej strony do prawej czy z góry na dół, tylko w dowolnym kierunku, jeśli tylko ma odpowiednie punkty odniesienia.
Tę właściwość przestrzenności zna zapewne każdy z nas. Wystarczy przypomnieć sobie ten obezwładniający bezradnością moment na egzaminie, kiedy czytamy pytanie, szukamy w głowie odpowiedzi i uświadamiamy sobie, że pamiętamy, GDZIE to było w podręczniku, ale już treści niekoniecznie…
W naszej głowie toczy się dialog: “A niech mnie, pamiętam, to było w podręczniku jakoś tak na prawej stronie, na lewej stronie było wielkie zdjęcie przedstawiające X, a w połowie prawej strony była taka ramka z żółtym tłem i tam były wymienione cztery punkty…
Cztery punkty, które stanowią odpowiedź na moje pytanie egzaminacyjne…!! I ja wiem GDZIE one są, i jak wyglądały elementy wizualne WOKÓŁ ten ramki, ale CO było w tej ramce… To nie zawsze.”
Myślenie wizualne w edukacji – 7 niecodziennych przykładów
W artykule znajdziecie 7 ciekawych przykładów wykorzystania myślenia wizualnego w edukacji… nie będziemy ich tu wymieniać, by nie zepsuć niespodzianki. Niektóre przykłady mogą być zaskakujące.
Fragment artykułu:
„Wyobrażacie sobie podręczniki bez żadnych ilustracji, diagramów, wykresów czy infografik? Byłyby to tylko ciągi liter, cyfr i znaków interpunkcyjnych (które są swoją drogą też przejawem myślenia wizualnego… jednak jego najprostszą formą).
Na szczęście tak nie jest…. i nigdy nie będzie, bo myślenie wizualne w edukacji jest wykorzystywane od zawsze. To taki cichy bohater naszego kształcenia, którego nie zauważamy i nie doceniamy.”