“Nie umiem rysować”, „To nie dla mnie”, „Nie wiem, gdzie mogłoby mi się to przydać” – z takimi wypowiedziami spotyka się pewnie każda osoba, która profesjonalnie zajmuje się myśleniem wizualnym i pokazuje jego możliwości innym.
Z czasem jednak ludzie powoli się przekonują i widzą, że nie potrzebują żadnych supermocy, by zacząć myśleć wizualnie.
Dlatego startujemy z cyklem wpisów pt. „Mój powrót do rysowania”. Będziemy prezentować historie osób, które w dorosłym wieku wróciły do rysowania. Opowieści będą wzbogacone o wypowiedzi oraz rysunki naszych bohaterów!